Moje muzyczne studia zagranicą

czwartek, 4 sierpnia 2016

Pieśń żakowska nr 3 - muzykologia czyli co studiują muzykoholicy?


Kolejną pieśń żakowską zaśpiewa Julia Kikcio - studentka muzykologi na Uniwersytecie Warszawskim. Posłuchajcie...

Cześć, 
jestem Julia i właśnie skończyłam drugi rok studiów na warszawskiej muzykologii. 
Dlaczego muzykologia? Co to w ogóle jest i z czym to się je? Zacznijmy od początku…


Pewnego dnia poszłam do szkoły muzycznej, na przesłuchania, ot tak, bo namówił mnie kolega. Zawsze mi grało w duszy, więc pomyślałam, że może to nie jest zły pomysł. 

Na pewnym etapie edukacji muzycznej każdy staje twarzą w twarz z historią muzyki. Mnie ten temat,
w niewytłumaczalny sposób, wciągnął. W trzeciej klasie liceum wystartowałam w Olimpiadzie Artystycznej (sekcja: historia muzyki) i… udało się! Nauka się opłaciła, wkuwanie setek utworów na słuchawkę i ABC Kowalskiej od deski do deski. (Choć teraz, będąc na studiach, wiele z tego co w tej książce jest napisane muszę korygować, ale to już inna sprawa ϑ.) Na maturę wybrałam się bez najmniejszego stresu, dzięki Olimpiadzie studia miałam w kieszeni – bezcenne uczucie.

Instytut Muzykologii należy do Wydziału Historii UW. Nie ma u nas zajęć praktycznych, dostać się można bez żadnego wcześniejszego przygotowania muzycznego (na pierwszym roku poznaje się podstawy zasad muzyki oraz harmonii). Jedyne co jest potrzebne to pasja i zaangażowanie. Trzonem programu jest oczywiście historia muzyki - kolejne semestry to kolejne epoki. Oprócz standardowego szkicu historii, poznajemy też historię jazzu i rocka. Nie brakuje również zagadnień związanych
z etnomuzykologią oraz poświęconych wyłącznie muzyce polskiej (kto jak nie my ma ją badać?). 

Muzykologia to, jak sama nazwa wskazuje,  n a u k a  o  m u z y c e. Jest to dziedzina bardzo szeroka, starająca się odpowiedzieć na przeróżne pytania. Nierzadko dla lepszego efektu badań, współpracuje z innymi działami nauki. Na przykład z psychologią, a nawet neuropsychologią (zagadnienia związane z mózgiem). Określa się to „psychologią muzyki” – jak to się dzieje, że jakaś muzyka nam się podoba, inna nie? Co to jest słuch absolutny i skąd się bierze? Jakie jest działanie muzyki 
w terapiach (muzykoterapia)? Czy „efekt Mozarta” to mit? 
Inne połączenie to muzyka + archeologia, co daje nam antropologię muzyki. 
Jakie są początki muzyki? Co to jest muzyka? 


Muzyka + filozofia to estetyka muzyki. Niezwykle interesujący temat, którego przedmiotem jest myśl 
o muzyce na przestrzeni dziejów. Często wyjaśnia wiele przemian, których korzenie sięgają ideologii, przekonań czy modeli piękna przyjętych w danym czasie. 
Pozostają w końcu zagadnienia stricte muzykologiczne takie jak: analiza muzyki, historia gatunków, źródła muzyczne, krytyka muzyczna i tak dalej. Analiza nie jest przez muzykologów traktowana tylko jako suche rozkładanie utworu na czynniki pierwsze. Uwzględniany jest także kontekst powstania danego utworu, okoliczności mu sprzyjające, osobowość kompozytora. Niestety jest to zwykle narażone na domysły i nadinterpretacje, jednak efekt jest co najmniej – inspirujący. W badaniach kontekstu muzykolog często musi zamienić się w śledczego – dochodzić na podstawie pozornie niewiele znaczących przesłanek faktów, a na podstawie szczątkowych informacji odtwarzać bieg historii. 
Opisane przeze mnie wątki nie wyczerpują oczywiście tematu. 
Jeśli czujecie, że mogłoby Was to zainteresować zapraszamy na muzykologię! Obecnie kierunek ten działa w Warszawie (UW), Wrocławiu (UWr), Krakowie (UJ), Lublinie (KUL), Bydgoszczy (UKW) i Opolu (UO). 

W razie pytań, możecie je też kierować do mnie, chętnie na nie odpowiem.