Moje muzyczne studia zagranicą

niedziela, 20 listopada 2011

Koncert w Bibliotece Społecznej

18 listopada, dwóch kolegów z kwartetu i ja, daliśmy koncert w Bibliotece Społecznej w Gdańsku-Stogach.

Marek Puchowski, występując jako pierwszy, wykonał :

1.J.S.Bach-Preludium z suity lutniowej BWV 998
2.Hector Villa-Lobos-Etiuda nr 4 
3.Napoléon Coste-Ballada


Jako druga,zagrałam ja. 
1.Vojislav Ivanović- Cafe 5-Nostalgia-Tremolo Study
2.Maurizio Colonna- Dance z  Moments live in my memory



Ostatni zagrał Wojciech Mocarski. W jego wykonaniu można było usłyszeć :J.S.Bach- Preludium z II suity lutniowej BWV 997.


                                                       na gorrrących krzesłach-przesłuchanie pokoncertowe


Po naszym występie odbył się drugi koncert. Wystąpił pan Piotr Jamioł(skrzypce)  
pan Rafał Tworek(fortepian).Niestety nie mogłam już posłuchać tego duetu. Czekało mnie jeszcze inne muzyczne zajęcie-próba scholi parafialnej ,,Dio é amore".


Następny występ z kwartetem czeka nas we wtorek w...Filharmonii Bałtyckiej. 
Będziemy "przerywnikiem" na rozdaniu stypendiów Marszałka Województwa Pomorskiego. 


Serdecznie pozdrawiam,

Zuzia


P.S. Zapraszam na  stronę internetową Biblioteki www.bibliotekapp.pl
        i  na jej profil na Facebook'u. (zdjęcia pozwoliłam sobie użyczyć właśnie z profilu  
        "fejsbukowego" Biblioteki)


       

niedziela, 9 października 2011

Koncert w Domu Sztuki

30 września z okazji Światowego Dnia Muzyki, wystąpiłam solo oraz  z kwartetem gitarowym, w Domu Sztuki w Gdańsku-Stogach.  W moim wykonaniu można było usłyszeć Jana Sebastiana Bacha Preludium
 z V Suity wiolonczelowej.
Kwartet gitarowy w składzie :  Artur Czapiewski, Wojciech Mocarski, Marek Puchowski, i ja,Zuzanna Wężyk wykonał :
-Daniel Alomía Robles- El cóndor Pasa (Przylot kondora)
-Georg Friedrich Händel-The Arrival of the Queen of Sheba(Przybycie Królowej Seby)
-Henry Mancini- Pink Panther(Różowa Pantera)




Na tym koncercie wystąpiło także Trio ,,RAM" w składzie: Adam Wierchoła-fortepian, Rafał Gorczyński-kontrabas i Michał Puchowski-perkusja. Panowie stawiają głównie na muzykę jazzową i bluesową.Oto adres ich strony internetowej: http://www.ram.pl-voip.com/

Nam,jako wykonawcom, pod względem technicznym i wygody grało się dobrze, lecz co do naszego wykonania utworów...Hmm...bywało lepiej, ale tak zapraszam do wysłuchania.
Trio ,,RAM" nie słuchałam tego dnia od początku do końca,ale to co słyszałam podobało mi się. Było nieźle,jak na młodych jazzowych muzyków.Życzę im...powodzenia!

Pozdrawiam serdecznie,

Zuzia

P.S.Jutro wyjeżdżam do Poznania na przesłuchania konkursu im.Wieniawskiego!

niedziela, 28 sierpnia 2011

Marcus+

Marcus + to koncert w ramach festiwalu ,,Solidarity of Arts". Cała forma polegała na tym, że główna gwiazda wieczoru, Marcus Miller z zaproszonymi przez siebie gośćmi, dawał czterogodzinny wspaniały popis.
Widowisko jazzowe odbywało się na trzech dużych scenach(co bardzo sprzyjało organizacji), a z daleka można było oglądać koncert na małych i dużych telebimach(to z kolei było bardzo efektowne).Całość była transmitowana przez stację telewizyjną Canal+.
Przepięknym wstępem do widowiska było wykonanie przez orkiestrę Sinfonia Varsovia Uwertury Solonelle Piotra Czajkowskiego. Następnie na scenie pojawił się fenomenalny perkusista z Indii,Trilok Gurtu. Oprócz standardowych instrumentów perkusyjnych wykorzystywał inne ciekawe formy wydobywania dźwięku i rytmu,wprowadzając widzów we orientalne klimaty .Na dodatek miał niesamowity kontakt z publicznością. Wśród międzynarodowego składu gości nie zabrakło naszych polskich muzyków.Tomasz Stańko wraz ze swoim zespołem towarzysząc Marcusowi podał publice dużo dojrzałego jazzu. Następnie zabrzmiały jedyne w swoim rodzaju dźwięki fortepianu Leszka Możdżera. Niewątpliwie wszystkich zachwyciło wykonanie tematu muzycznego z filmu ,, Dziecko Rosemary". Wielkim objawieniem tego wieczoru został Edmar Castaneda. Ten młody, kolumbijski harfista udowodnił,że jazz można grać na wszystkim-nawet na harfie.Zachwycił nie tylko swoją muzykalnością,ale także perfekcyjną techniką,wprowadzając słuchaczy w bardziej latynoskie rytmy.Angélique Kidjo i Kenn Hicks to dwoje ciemnoskórych wokalistów.Angélique zabawiała publiczność afrykańskimi piosenkami.Bez wątpienia jest to sceniczny wulkan energii.Natomiast Kenn popisywał się swoim głosem wykonując utwory zarówno operowe jak i rozrywkowe. Oczywiście Marcus nie mógł nie zabrać swojego zespołu w składzie:Alex Han-młody,bardzo zdolny saksofonista,Sean Jones-amerykański trębacz,Luis Cato-energiczny perkusista i Federico Gonzales Peña-świetny klawiszowiec. Finałowy utwór wykonali wszyscy artyści wieczoru wraz orkiestrą pod batutą Gila Goldstein'a.

Koncert bardzo udany nie tylko pod względem artystycznym,ale również organizacyjnym i reżyserskim,co zawdzięczamy panu Krzysztofowi Maternie. Świetna lokalizacja, brak ścisku, brzydkiego zapachu papierosów i alkoholu-w przeciwieństwie do zeszłorocznego widowiska.

Marcus Miller- Blast [z perspektywy widza]









-+


Na marginesie czytając komentarze na trojmiasto.pl,bardzo rozbawiła nas jedna wypowiedź:
,,Mieszkam niedaleko i nie mogłem spać do 1 w nocy - tak było głośno. Byłem zmuszony słuchać tej muzyki z 
simsów...Beznadzieja......''

Pozdrawiamy,

Ola i Zuzia

czwartek, 25 sierpnia 2011

Na początek...

Witamy Was na naszym blogu, który będzie poświęcony muzyce. Będziemy opisywać tu koncerty, festiwale, premiery i wszelkie wydarzenia muzyczne, w których będziemy uczestniczyć lub występować.
Jesteśmy otwarte na każdy styl. Pragniemy uprzedzić, że zamierzamy zamieszczać tu własne opinie, zawsze subiektywne, więc prosimy o wyrozumiałość. Również naszą jedyną stycznością z nauką pisania są lekcje języka polskiego bądź literatura jaką czytujemy. Nie jesteśmy zawodowymi dziennikarkami ani krytykami, ale postaramy się Was zadowolić.
ZAPRASZAMY !

Ola i Zuzia